czwartek, 14 maja 2015

Deszcz, pomidory i kartka:)

Witajcie:)
Tekst ostatnich dni z Mamelkowa:

- Mamuniu, jak jest "deszcz" po angielsku?
- Rain - odpowiadam i automatycznie zaczynam śpiewać dziecięcą piosenkę - "Rain, Rain, Go Away".
- Nie śpiewaj!
- Dlaczego? - udaję urażoną.
- BO BOLI MNIE NOGA! - odpowiada Marta.

***
Uwaga, uwaga - sadzonki pomidorów od Renki już w szklarni :)


***
Zostałam poproszona o zrobienie karteczki na Pierwszą Komunię Świętą. Nie spytałam o płeć dziecka, więc powstała taka uniwersalna.


W zamian Ania podarowała mi zestaw serwetek do decupage! Prawda, że śliczne! DZIĘKUJĘ BARDZO:)





***
A na koniec ogłoszenie drobne.
Madzia TU robi wyprzedaż pięknych dziecięcych ciuszków. Wszystkich zainteresowanych zapraszam na jej blog:)

***
Spokojnego dnia:) Pa!

28 komentarzy:

  1. Gośka, to wpadnę na te pomidorki jak ju z będą.Napisz co już masz, a co jeszcze będzie w ziemi. Mamelkowy żwirek od czasu do czasu jeszcze wydobywa się spod pralki i przypomina o cudnej wizycie. Remont jeszcze trwa i końca nie widac. Buziaki dla całego Mamelkowa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)) ja mam TYLKO pomidorki:)

      Ja co jakiś czas oglądam "żwirkowe" fotki:) i przypominam sobie Wasz stoicki spokój:)))

      Nas czeka malowanie przedpokoju - niby nic, ale przygotowanie ścian rozciąga się jak przysłowiowa guma w majtasach:))

      Usuń
    2. A karteczka śliczna! . Ja już nawet nie liczę dni, kiedy remont ma się zakończyć. Śpimy, jemy i urzędujemy w salonie. reszta wyłączona z użytku.

      Usuń
  2. To ja też się wpraszam na pomidorki:) Karteczka śliczna*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszam wszystkich jak tylko się pokażą:)

      :)dziękuję:)

      Usuń
  3. Gosiu pomidorki cudnie prezentują się w szklarni...
    Karteczka cudna :) A ja już kocham tę serwetkę w sówki... Co byś z niej zrobiła???
    No i baaaardzo dziękuję za wspominkę o wyprzedaży :)
    Buziaki...
    I jeszcze bardzo bardzo dziękuję za rannego maila :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:)

      I nie ma za co:) a co do sówek, to planów jeszcze brak:)
      Buziaki

      Usuń
    2. Gosiu... Test dzisiejszy oblany ale nie poszło mi aż tak bardzo źle... Teraz bukuję kolejny termin po powrocie z Polski... Wiem nad czym muszę popracować :)
      Buźka :)

      Usuń
    3. Madziu, będzie dobrze-życzę wytrwałości. Buźka

      Usuń
    4. To powodzenia kolejnym razem:)

      Usuń
  4. ostatnio moi chłopcy zarzucają mnie prześmiesznymi tekstami ale ulatują mi one b.szybko
    chyba zacznę spisywać;-)
    wczoraj gdy wspomniałam o wydaniu zabawek bo mają za dużo i nie ma miejsca w pokoju usłyszałam
    nie ma miejsca w takim dużym? spojrzenie bezcenne:-P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)) hi, hi no mama - jak pokój duży to i dużo pomieści oczywiście:))

      Usuń
  5. No przecież od dawna wiadomo, że gdy kogoś boli NOGA, to się śpiewać nie powinno ;))
    Trzymam kciuki za pomidorki, niech pną się w górę!
    Gdy oglądam takie serwetki, to sama mam chęć się w końcu do tego decou przymierzyć.
    A karteczka idealna :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) dziękuję:)

      Widzisz - a ja tej "nożnej" zależności nie znałam:)

      Usuń
  6. No, przecież każdy wie, że na deszcz coś boli-albo głowa albo stawy w nogach. Wygląda na to, że Martusia jest ekspertem w tej dziedzinie.
    Mój syn miał ostatnio zadanie, żeby napisać dwa zdania początkowe do opowiadania pt: "Oko w oko z krokodylem"- napisał tak: Małpa stanęła oko w oko z krokodylem. Krokodyl przeżył, małpa-nie."

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hi, hi:) Twój syn w dwóch zdaniach zawarł CAŁE opowiadanie:))) mistrzu:)))

      Usuń
  7. Twoje dzieciaki rozbrajają nieustająco. Karteczki gratuluję- zupełnie fajna:)
    Zastanawiam się nad twoją anglią- na prawdę jest gorzej niż na zdjęciach?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)dziękuję:)

      Mnie jakoś nie porwało, ale może to kwestia tego co kto sobie wyobraża:)
      Są miejsca, które zapierają dech w piersiach, ale to tak jak wszędzie. (Najpiękniejsza moim zdaniem jest Kornwalia!)

      Usuń
  8. Kartka na żywo jeszcze ladniejsza - ponownie dziękuje, Gosiu. I ciszę się ze serwetki przypadły do gustu. Wierze, ze dobrze ci posłużą. Pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ja dziękuję i miło, że Ci się podoba:)
      Pozdrawiam cieplutko

      Usuń
  9. Piękną karteczką wykonałaś i Ania widzę zadowolona, a to cieszy :)
    Pomidorki będą Ci fajnie rosły w szklarni. Serwetki super dostałaś. Szczególnie ta z rowerem i skrzypeczkami mi się podoba.
    Hm nie wiedziała, że od śpiewania może rozboleć noga :))) Czyżby to jakaś diagnoza z medycyny alternatywnej :) Jeszcze Ci Córa na niezłego lekarza wyrośnie :)


    Buziole :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)dziękuję:)

      Ta z rowerem to też mój faworyt:))
      A ze śpiewem to nie ma żartów, mogą boleć różne części ciała:)

      Buziaki

      Usuń
  10. Nie ma to jak chlebek z z pomidorkiem z ogródka, pychota ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pomidorki prezentują się wspaniale, teraz tylko czekać na owoce. Moje jutro wysadzam do gruntu i też nie mogę sie doczekać co z nich urośnie. Karteczka bardzo ładna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)dziękuję:)

      Codziennie z Maluchami chodzimy podlewać!

      Usuń